Artykuł Cię zaciekawił? Dowiedziałeś się czegoś więcej? Koniecznie zostaw komentarz! Skomentuj jako pierwszy i podziel się swoimi wrażeniami. Napisz, jak oceniasz nasz artykuł i zostaw opinię. Weź udział w dyskusji. Masz wątpliwości i chcesz dowiedzieć więcej na temat poruszanego zagadnienia? Daj znać, o czym jeszcze chciałbyś przeczytać. Dziękujemy za Twój wkład w budowę bazy komentarzy. Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi artykułami i komentarzami innych użytkowników.
Czy autoalarm to dostateczne zabezpieczenie auta przed kradzieżą?
W 2020 roku z polskich ulic zniknęło niemal 7 tysięcy samochodów. Nic dziwnego, że właściciele stosują różne rozwiązania, aby zabezpieczyć swoją własność przed złodziejami, zwłaszcza w przypadku droższych lub zabytkowych pojazdów. Niestety, klasyczne blokady kierownicy czy skrzyni biegów nie stanowią zbyt dużej przeszkody dla wprawionych rabusiów. Nieco lepszym pomysłem wydaje się zastosowanie autoalarmu – czy stanowi on jednak dostateczne zabezpieczenie auta przed kradzieżą?
W jaki sposób działa autoalarm?
Cel zastosowania alarmu samochodowego jest stosunkowo jasny – system emituje głośne sygnały dźwiękowe oraz uruchamia oświetlenie pojazdu, aby odstraszyć potencjalnego złodzieja, a przy okazji poinformować właściciela oraz wszystkie znajdujące się w pobliżu osoby o próbie włamania. Autoalarm jest w stanie wykryć wszelkie niepożądane akcje z pomocą czujników ruchu zamontowanych wewnątrz i na zewnątrz auta. Wystarczy nawet delikatny kontakt z karoserią, aby sensor wykrył nacisk i przesłał stosowną informację do programowalnego procesora – to właśnie on steruje uruchamianiem syreny oraz migającego światła.Najprostsze modele alarmów korzystają z zasilania samochodowego, jednak nieco droższe urządzenia są wyposażone we własny zasobnik energii w postaci baterii. Drugie rozwiązanie jest naszym zdaniem rozsądniejsze, ponieważ pozwoli na działanie systemu nawet w przypadku demontażu akumulatora (to bardzo popularna praktyka, umożliwiająca dezaktywację wielu innych zabezpieczeń auta).
Warto zaznaczyć, że autoalarm potrafi o wiele więcej, niż tylko wydawać nieprzyjemne i ogłuszające odgłosy. Nowoczesne systemy mogą też spełniać funkcję immobilizera – kiedy urządzenie wykryje nieautoryzowany dostęp do samochodu, odcina zasilanie pompy paliwa lub rozrusznika. Nawet jeśli złodziejowi uda się więc sforsować drzwi i dostać do wnętrza pojazdu, to nie będzie w stanie go uruchomić. Co prawda obejście takiego zabezpieczenia i przywrócenie zasilania nie powinno stanowić problemu dla doświadczonego złodzieja, jednak taka operacja będzie na tyle czasochłonna, że powinna go skutecznie zniechęcić.
Jakie są minusy autoalarmów?
Nowoczesne alarmy samochodowe to dość złożone systemy, składające się z wielu czujników rozlokowanych wewnątrz i na zewnątrz samochodu. Nieumiejętny lub nieprawidłowy montaż wspomnianych sensorów może sprawić, że będą one wywoływały fałszywe alarmy lub wcale nie zareagują na próbę kradzieży. Należy pamiętać, że dobór optymalnego miejsca na zamocowanie detektorów jest kluczowy, ponieważ są one bardzo podatne na uszkodzenia, zwłaszcza w kontakcie z wilgocią. Mówiąc o samym sygnale dźwiękowym warto też wspomnieć, że obecnie nie spełnia on raczej swojej funkcji – wyjące syreny stały się na tyle powszechne, że większość osób nie zwraca już na nie uwagi.
Nawet najbardziej zaawansowane systemy działają na podobnej zasadzie, dzięki czemu większość autoalarmów jest stosunkowo łatwa w obejściu. Sprawni złodzieje doskonale znają układy podobnych zabezpieczeń i wiedzą, jak sobie z nimi poradzić – zarówno poprzez dezaktywację czujników, jak też odcięcie przewodów łączących sensory z głównym procesorem – wyjaśnia specjalista reprezentujący firmę Gannet, dostawcę monitoringu GPS.
Czy warto zainwestować w alarm samochodowy?
Najprostszy autoalarm można nabyć już za około 100-200 zł. W przypadku tak taniego modelu trzeba się oczywiście liczyć z tym, że nie zapewni on optymalnego zabezpieczenia przed kradzieżą, ale utrudni pracę złodzieja i z dużym prawdopodobieństwem zniechęci go do dalszej „pracy”. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, aby nabyć urządzenie o kilkukrotnie większej wartości, jednak nawet wówczas nie zyskuje się pełnej ochrony – znajomość nieco bardziej zaawansowanych układów elektronicznych w zupełności wystarczy, aby sprawnie obejść nawet droższe zabezpieczenia.Ograniczenia autoalarmów sprawiają, że tego rodzaju urządzenia nie sprawdzą się w roli głównego zabezpieczenia samochodu, ale będą stanowiły świetne uzupełnienie innych systemów. Najrozsądniej postawić więc na kilka produktów – poza alarmem samochodowym warto zainwestować też w dobrej klasy lokalizator GPS do samochodu oraz immobilizer. Taki zestaw powinien skutecznie odstraszyć potencjalnego złodzieja i zwiększyć szansę na odzyskanie pojazdu w razie jego kradzieży.
Dziękujemy za dodanie oceny
Błąd - akcja została wstrzymana
Dodaj komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza:
Po weryfikacji, wpis pojawi się w serwisie.
Błąd - akcja została wstrzymana